Begonia rubinowy kolor
Dzień dobry,
Zgodnie z tradycją naszej strony chcę pokazać wam mój nowy zakup, a jednocześnie mówić o smutnej podróży do kwiaciarni.
W czwartek przed weekendy i święta, z okazji ciepły i słoneczny dzień, postanowiłem wstąpić do kwiaciarni. Dokładniej, do kwiatów działu w magazine.Ya wiem, że dostawa do sklepu: wtorek, z pieniędzmi, nie było zbyt wiele, poza tym musiałem kupić tort urodzinowy i kochał ideę mały spacer i gapić się na krzakach poszedłem wyłącznie na na wschód od miejsca lokalizacji sklepu. Tutaj sprashivaetsya..zachem? Uznałem, że jeśli jest to coś małego, a następnie deshovenkoe Zapraszamy rastyushkoy, jeśli nie, to w domu ...
Spotkałem dobrą niezapomniany sprzedawczyni, młoda dziewczyna, ona była zajęta sobą nowy produkt i ja, bez przyciąga zbyt wiele uwagi, o ile mam to jej sposób na krzakach w małym dziale ...... Dostawa z nich tym razem sukcesem. Na półce były pełne fiołków i kalanchoe, usytuowanymi obok siebie na półkach zdobione palmy, drzewa figowe, wiszące nad głową i Plyuschikov EPIPREMNUM. Wszystko to pod uwagę, mówię tak z daleka, tak jak lubię Takako zablokowany dostawcy wuja. Dopóki sprzedający przekształcone tego dostawcy paczki z czymś tam, ujrzałem niewielki krzew rubinowy, był dość daleko ode mnie, ale ten kolor nie mógł pomóc, ale rzucać w oczy. Wreszcie, mężczyzna zniknął, uwalniając mnie mijają a ja byłem w stanie dostać się do sprzedawcy i rubinchika. Okazało się - jak begonia.
To zabarwienie liści nie widziałem. Cena była bardzo dobrze jest dopuszczalne, więc nie wahałem podał go do sprzedawcy, tak powiedziała mi swój pakiet w prysznicu już radość z takich dobrodziejstw losu .....
I wtedy będę mógł zobaczyć wszystko, że będą one mieć zupełnie nowy, a sprzedawca koncentruje uwagę na nowe elementy, a mianowicie, hibiskusa, który otrzymał tylko, ale tam jest, wygląd, fuksja, mają zbyt rzadko, a tu Shefleru Przywiozłem ....... i wtedy zdałem sobie sprawę, że moje serce nie może znieść, a walka zaczyna się wewnątrz pragnienia Titans i rozumu. Powodem przypomniał o konieczności kupić ciasto, i że garnki, aby nie umieszczać już gdzieś, i że w marcu wydano na kwiaty przyzwoitą kwotę i obiecałem, aby wstrzymać, i że trzeba zapłacić za kredyt, a jak oraz o tym, a pragnienie wciśnięty na długo cenionych hibiskus, a piękno sheflerki i niezwykle fuksja .... aż to wszystko w głowie obrócił, ja instynktownie wyciągnął pieniądze i zapłacił za begonia ..... Dziewczyny, wy nie masz pojęcia, ile wysiłku kosztowało mnie, aby uciec stamtąd, więc przygnębieniem sam nigdy nie czuł opuszczeniu sklepu Nawet z zakupu! Umysł nadal panowały, ale noc nie spałem, myśląc o wszystkich miejscach na Schefflera i delikatnie różowego hibiskusa zarodku .....
Blackjacka?
Ponownie anturium Andre
Opowieść o anturium
Dano mi sen dzisiaj!
Kordilina klient nie zawsze ma rację
Dziecko Fitton
Mój nowy Fialochka !!!
Początkujący hodowca i rośliny
„Ach, dlaczego ta noc była tak dobra!”
Uzupełnienie w szeregach mojego rastyuh!
Nowa kolekcja kwiat
Begonia w otwartym polu
Jodełkę w mieszkaniu
Moje wiadomości
Mój nowy Begonia
Kalanchoe, mój przypadkowy zakup
Wszystko więc inaczej, ale taki ulubiony
Wycieczka do sklepu lub kupiliśmy „rybi” geranium
Poszedłem na chleb zakupionych begonia!
Długo oczekiwany hochushka - Dendrobium!
Mój nowy rastyushki