My Story "choroba" Part One
Pierwszy okres. Wczesnego dzieciństwa.
Pierwsze wspomnienie związane z doniczkowych odnosi się do wieku około 8-9 lat. Składa się w lekkim szoku z tego, co widział Jade sąsiad babci Oli. Byłem dziecinnie naiwny zasugerował, że nasienie nieznanych drzew przypadkowo wpadł w poślizg w oknie niedbale otwarte babcię do wentylacji kabiny. I muszę powiedzieć, poważnie zaniepokojony o los tej samej kabinie, bo wyobrażałem (niepohamowany wyobraźnię dzieci), że drzewo może być bardzo szybko uprawiane, snesya z dachu. Dach z domu.
Drugi okres. Młodzież.
Moja matka, należy zauważyć, nie różniły się wiele miłości do przedstawicieli flory, z wyjątkiem mimowolne opieki, który rośnie w naszym ogrodzie. Jednak nie jest to opór, kiedy jej dziecko wyraził pragnienie, aby pokazać wszystkie swoje umiejętności utajone hodowców. w naszym domu, więc było kilka krzewów Chlorophytum, dekabrystów, kalii, kalanchoe, aloes i Tradescantia. Ponieważ wszystkie minimalne umiejętności całkowicie nieobecny, a zainteresowanie rastyuham zniknął, a następnie okresowo podwyższone (które podejmują nastolatka?), Koncern został ograniczony do pojenia i obracając garnek jako Tsvetik pochylenia ku słońcu. Teraz o przyszłości bohaterów.
Aloes. Pomyślnie vymahal wysoki przez półtora metra, łodyga nie mógł się oprzeć, popękane i został pomyślnie uruchomiony mój ulubiony mamę do leczenia przeziębienia i inne, i inne ...
Kalanchoe. Trwało to około roku, a następnie kazał żyć długo, wstępnie polysev przed śmiercią ...
Film: Historia mojej choroby. Część # 1. anoreksja
Tradescantia. I pleciony dobrą połowę sali, stracił estetyczny wygląd. Podczas mojej podróży do matki babci został wyrzucony. Oficjalnie oskarżony kota, ale ona odmawia wszystkiego, więc mama musiała przyznać się do przestępstwa i szczerze żałować.
Chlorophytum. Uroczyście podane do sąsiada rehabilitacji, gdzie zdobył trwałe. Teraz rosną jego nasienie.
Dekabrystów. Nie czekaj kwitnienia (jeszcze!), Tak brutalnie wyrzucony. Nadal wstyd.
Calla. Mieszka z mamą do tej pory. Przez 9 lat nigdy nie wyrósł i wyprodukowała ponad 4 warstwy. Chciałem zabrać siebie, ale najwyraźniej będzie musiał czekać na wiosnę, na przeciągnięcie go na 50 km. w taką pogodę to znaczy, aby całkowicie zakończyć. Ale na wiosnę, słowo honoru, że będzie starał się zrobić wszystko, by jakoś zrehabilitować mój męczennika.
Film: Mój Syn straszna historia ważenia pol częścią tona 1 Moja szokująca historia
Aby być kontynuowane, ponieważ już horrendalnie spóźnia się do pracy ....
Dom naszych marzeń!
Jak dbać o Jade
Jak mnoży aloes w domu?
Cud Healer Kalanchoe
Chlorophytum
Taki inny fioletowy i niektóre bardzo stare kolory
Tradescantia - bezpretensjonalny i słodkie
Kalanchoe lekarz rodzinny
Rośliny lecznicze w domu
Kalanchoe - do leczenia i urody
Propagacja Kalanchoe
Uprawa Kalanchoe w leczeniu dzieci
Zbiór mini fiołków
Moja rastyushki (część 2
Moja Crassula - Wielkie drzewo pieniądze
Zdjęcie Chlorophytum
Syngonium, Grudniowiec, Monstera, aloes, drzewo jade, mięta: podlewanie i pielęgnacja…
Zielony olbrzym!
Rośliny lecznicze: aloes, pelargonie, kalanchoe
Początki moich hobby
I nie zawsze był ten temat