Moja rastyushki (część 2
Dzień dobry wszystkim. Dziękujemy za wszystkie komentarze dedykowanych do moich kwiatów. W naszym rastyushkah zainwestował tyle opieki i miłości, że każdy z nas, kiedy mówię, dusza się raduje komplementy nasze kwiaty, a także jestem bardzo zadowolony, że jesteś zbyt dużo. A więc chciałbym pokazać wam kilka moich Tsvetikov.
Moja Tradescantia
Reo dał sąsiad poszedł z nią do sadzonek Tradescantia, i wrócił z całym pakietem wszystkich sadzonek, więc nawet z reo w okazyjnej cenie, zrobiła to dobrze z puli przewidzianej. Te dwa liści z Jade po szczypanie było, to było szkoda wyrzucić, więc Wsadziłem je w garnku, zobaczmy, co się dzieje, kiedy się zakorzenić, a następnie je sadzić.
EPIPREMNUM, jeszcze nie zakorzeniła
Moja Monstera, nadal niewielki, ale piękny, kupiłem go pod koniec sierpnia, gdzieś w miesiącu była nienaruszona, a następnie zwolniony jeden nowy arkusz, a następnie przez sekundę
Kaktus, już stary, nie wiem jakiego rodzaju odmiany oraz ile ma lat, prawdopodobnie wiele
Callas (kłącze), ile z nich wciąż pamiętam nigdy nie zakwitła, mam nadzieję, że w tym roku po wszystkich moich wysiłków koniecznie proszę mi z kwitnieniem
Moja cytryny, to osiem lat, zawsze rosły trochę lato karyavym ja przeszczepione trochę cięcie, a teraz poszedł do nowych oddziałów,
a to kupiliśmy pod koniec sierpnia z potworem, ale to było prawie dwa miesiące nawet nie poruszać, ja prischepnula top, powiedziano mi w sklepie, a on był jeszcze jeden liść nie jest zwolniony, a teraz nawet pozostawia niektóre żółte plamy zostały objęte, Co to jest?
Cóż, być może wystarczy na dzisiaj, czekam na poradę. Cześć wszystkim.
- Rośliny Ojczyzna Tradescantia
- Zapoznajmy
- Mój ulubiony fikusyata
- Moje kwiaty
- Moja vredinki!
- My dość
- Moja tradescantia
- Jak to wszystko się zaczęło
- Tradescantia! Moja próba №2
- Witam wszystkich! Take w swojej firmie
- Moje małe osiągnięcia (kaktus Kalachik, winorośli, fioletowe
- Moja historia z kolorami
- Co nowego u mnie
- Moja azalia - nowe miejsce zamieszkania na moim parapecie
- Mój piękny Difenbachia!
- Zapisywanie moje molochaynika
- Monstera
- Piękno w prostocie, a mój pierwszy wpis na blogu (próba №2
- Ulubiony draceny
- Nadal zapoznają
- Begonia zimotsvetnaya