Historia Karpik
Dziewczyny, zdałem sobie sprawę, że nie doterplyu !!! Naprawdę chciałem doprowadzić go do głowy, a następnie pokazać, ale zmiany i tak oczywiste, więc wyobraź sobie ficus drobnoowocowej. Moja droga, frontman! Cóż, jak zwykle, historia jego nabycia. Mam prawie każdy zakład - to cała historia. A to było tak ...
Wideo: Karpfishing - Tajemnice nowoczesnych karpiarzy
Zima, styczeń ... Nosimsya ze swoim mężem na zakupy, wieczorem, i konieczne jest, aby mieć czas i tam i tam i tam ... i piżamy dla dzieci kupić, a pies nową miskę, ponieważ stary izgryzana całkowicie i karmić ryby i produktów o małych rzeczach, a dwa w raz, aby spędzić chce, jeśli dziecko uciekło z tawerny okiem ... (mówią, że to się dzieje, gdy mój mąż i kolejne dwie osoby, aby zatrzymać się na polowanie ...) w ogóle, najstraszniejsze przeszkodą okazała się miska psa: nie był pies lap i efektowne nawet niektóre śmieci, a także ogromny i straszny pies łańcuchowy ulica o nieznanej rasy (z Wędkowanie w twarz, nie było bez Rottweiler „... dziwka była jego babcia”)
Pies, przy okazji (będą się śmiać), również uratowany od pewnej śmierci, jechaliśmy do rozpoczęcia konsumpcji, mimo że wiernie siedziała na łańcuchu w straży i uczciwy kory. W ogóle odpierał psa, i wziął do siebie. Teraz mam go na miejscu powiedzieć szczeka i przeraża ich poglądy (jeden nie wie, że był łagodny jak kotka, aw tym procesie, nie może gryźć). Jednakże, pasożyt, z tworzyw sztucznych misy to krótkotrwałe, i włożył dłoń metal nie wzrośnie - w zimie zamrażania i języku łatwo. Plastikowej miski z tej wielkości (z dobrym pot) do znalezienia - wielki problem, więc kręcić i systematycznie wszystkie sklepy zoologiczne I żałośnie rozgłasza o PSE wypadku, który jest nie do paszy im coś. Odwiedzimy jeszcze jeden komunikat, obiecując „Input Pet Grooming usług” kwiaty”. Przy wejściu do bardzo małego kącika z obcięcia i parę Phalaenopsis na prezenty, a następnie ogromnego pawilonu z rzeczy dla zwierząt domowych. Sprzedawcy w tylnej coś do rozważenia głośno od życia w kilku pomieszczeniach - kasjera z książką i kota w kasie, efektownie nogi i jest obecnie zablokowana. Zamknąć słoik z drobiazg, a słowa: „Pomocy, co mogę, Bob lubi jeść i Vitaminka”. Więc poszukiwanie miski, zacząłem sam. I tak okazało się to! Ale nie tylko ona ...
W jednej z sal na cokole powyżej worków karmy dla psów był ficus ... Typ „bonsai”. Vzroslenky ma nie Malyavka w ceramiczną miskę, położył mech dookoła, kawałek papieru dołączony do fabryki, która mówi, że przynosi zdrowie do domu na Feng Shui. Cóż, o tym, kim był, myślę, że to było możliwe tylko na określonym tułowia i kilka, które pozostały na tym samym gałązka liści. Cóż, na tym kawałku papieru.
Co może przynieść zdrowie dom ten umierającego kalekę, zgodnie z którym większość stercie kompostu płaczu, można się tylko domyślać ...
Mój mąż również zauważył go i jakoś przepojone mu ostre litości. W ogóle, zdecydowaliśmy przez radę rodziny, że jeżeli cena jest mniej lub bardziej odpowiednie, konieczne jest, aby kupić i wypróbować. Ogólnie rzecz biorąc, okazało się, że jego skłonni zapłacić za 1200, ale nie było żadnych problemów - trzeba było zadzwonić w kilka miejsc, gdzie jest mało prawdopodobne szkopuł w pakiecie być dozwolone, a samochód w lewo na zimno - jest natychmiast umieścić krzyż na nim. I zdecydowaliśmy, że jeśli mają czasu na zakupy zamknięcia, a następnie wróć tutaj i go kupić, ale jeśli nie, to nie ma szczęścia.
My nie mamy czasu. Ficus tam sam, nieszczęśliwy i opuszczonych, chorych i poluzasohshy skazane na prawdziwej i bolesnej wyginięcia .... Dusza chora ... w tym tygodniu jesteśmy przypomniał ficus, a mój mąż i ja zapewnił siebie, że „dobrze, nie ma szczęścia.” W ogóle, pewnego dnia mój mąż wrócił do domu z pracy nie jednej, ale z pakietu, z którego wystawały osławionego szkopuł ze słowami: „przeznaczenie! Czekał na nas ... „Szczerze mówiąc, prawie rozpłakała się jednocześnie z litości dla Ficus i miłości do męża. Ficus rozpakowane i ... cóż, byłem zdezorientowany, bo ożywić drzewo, ale wciąż dość długotrwałe ja nie muszę. Ziemia była jak prochu, umieścić go w misce z wodą, tak że przynajmniej upił. Ficus połknięciu szybko i następnego ranka znalazłem pierwsze 2 zarodek na gałęzi, a potem sobie sprawę, że jestem na dobrej drodze. Aby rozpocząć miałem obstrigla, usunąć wszystkie martwe gałęzie, pozostawiając tylko jedną z zielonym pęczka, inni musieli wyciąć. Nożyce Shred, a to jest bardziej cienki - po prostu zerwać - były tak suche, że złamał prawo na dole - tak dokładnie i „równo” jeden lub sekatory nie podlezesh. Codziennie ficus wydany nowy zarodek i liści, a w rzeczywistości nawet nie przesadza. Było to niemal jedyna okazja, kiedy rastyuha ja nie obsadzone w ciągu pierwszych kilku dni, a stał pół tygodnia. Obawiam się tylko, aby przejść do jego korzeni, ponieważ ficus ponieważ nie mają młodą, bo jako „bonsai”, a ponieważ nie jest bardzo żywy. Z tego zestawu czynników drgania ręki. Ale oczy boją, ręce robią. Mamy przeszczepione wraz z mężem. Znaleziono w ceramicznej miski wewnątrz obudowy z tworzywa sztucznego, w połowie zgnieciony, co w rzeczywistości ficus i nas. Plastikowa usunięto mielona obtryahnuli możliwe, nie stać gorliwy dla powyższych powodów. Zdecydowaliśmy się sadzić w starej balii, ponieważ miejsce to wystarczyło do warstwy drenażowej z keramzytu i świeżej ziemi. Ziemia wziął universalku, dodając obfite perlitu i skulony ficus. Przejechaliśmy, podlewane i położył na stole. To było przed cały czas. I spryskać z nim kilka razy Appin, ale bez zaczął gwałtownie oblistvlyatsya lubi to tutaj. Więc pozostał na stole, przyzwyczaić się do tego, prawie jak bukiet kwiatów stoi jako dekoracja. Spójrz, zajęło około dwóch miesięcy, a wynik - nie ma.
Wideo: Natalka Karpa - Jesteś moja +1 / Love Story
I pieszczotliwie nazywają Karpikov, a on nadal opushatsya i zachwycają mnie. Jak będzie jego forma nie została jeszcze myślał, niech oklemaetsya i nastroszył się trochę więcej, ale zobaczymy. Może to bez większego plonu będzie wyglądać świetnie. Po tym wszystkim, miał jeden pień i korzenie są warte.
Oto historia z Carpiquet doszło tej zimy ...
- Historia mojego ficus
- Róża pies
- Róża pies
- Dracaena fragrans rozkwitła
- Hedgehog-travnichok
- Moje małe zwierzęta i Cymbidium
- Nasza posiadłość rodziny (część 3 zapewniliśmy sobie z dzikich zwierząt!
- Ezhak-napadaka!
- Ach, lilie calla!
- Ulubiony pies lub cd rastyuhi-
- Stapelia, historia pojawia się w moim parapecie
- Historia mojego vosen
- Moja historia uprawa
- A jednak jest to „buldenezh” (dalej, dziewczyny, do mew!
- Historia mojego szczęścia puszystej
- Kocham piwonie
- Mój dom „kwiaty”
- Ci, którzy jedzą moje rośliny
- Przewozimy psa do kraju
- Rasy psów do ochrony terenu
- Pies apteczka za udzielenie