Ulubione męża
Wideo: Ksenia Borodina o trzecie dziecko z mężem. dom 2.Periskop
Dzień dobry!
Film: Moje perfumy Ulubieńcy 12 miesięcy i zakup latem
Nie wiem, jak ktokolwiek, ale mój mąż nie jest podawany bardzo silną miłość do moich zielonych zwierząt. Jego, oczywiście, jest zrozumiałe, gdyż następnym razem przenieść w bezpieczne miejsce, aby wyciągnąć garnki mają go)))) Kto jest on nawet żartuje, że jak tylko schoim Podnieś swój własny dom, to tylko dla mojego koloru konieczne jest zamówić gazela)))))
Jeszcze kilka ulubionych ma. Wyrośliśmy karsivaya Passionflower. Dość obficie kwitnąca. Jej mąż nawet podlać i spryskane. Bardzo martwi się o nią, gdy była trochę wysechł (wyszliśmy teściowa, a dom był gorący. Mamy dziadek ich ogrody szczególnie uważaj na niego nie było nikogo. Wystarczy tu i moje kwiaty). Mamy jej fryzurę i passiflorochka zaczęły ponownie rosnąć. Potem przenieśliśmy się do apartamentu, gdzie Lubiła kuchni. Ale pół roku później miał poruszać się w zimie. I tak to przeniesienie kwiat nie mógł się oprzeć. Przenieśliśmy się w styczniu, w zimnie. Biedactwo podmerzli. A zaledwie miesiąc później był pusty garnek. Więc to było szkoda. Mąż był bardzo zdenerwowany. Ale obiecałem mu, że uprawiane z tych samych nasion. To tylko tak długo, jak nie mogę znaleźć nasiona kolorów.
Teraz mój mąż śledzi rozwój dwóch hurmushek. która wyrosła z naszych kości przed Nowym Rokiem i spatsifillumom, podarowane przez nich do mnie w dniu 8 marca.
Wideo: Jelena Tiemnikowa Plaża w Los Angeles. Szalona noc z mężem
Dekabrist optymista
Dziewczyny, jestem w szoku !!!
Jak teściowa kobiecego szczęścia odmówił
Haworthia
Moje miejsce pracy
Mój obiecany Fialochka
Moje kwiaty
Trochę o moim współlokatorem
Ponownie porusza? Kwiaty zbierać idziemy
Zbawienie utonięcia - dziełem kwiaciarni!
Mój ulubiony rastyushki
Moje szczęście bambus
Dzieci i doniczkowe zdjęcia
Moi faworyci
Nadal znajomy lub populacja moim parapety
Rose Garden mama
Moi amarylis
Kwiat łożyska smutne wspomnienia
Palma daktylowa
Historia mojego szczęścia puszystej
Mój prezent na 14 lutego!