Koń i byk
Wideo: Konie! Co sprawia, że ten koń? Wow! Koń vs Bull
„Ja i koń i byk ...”... Ilu utajone zdolności ukrywa
Osoba, która sama często nie jest
Chyba ... Mam mały letni dom w bardzo malowniczym miejscu. „Rose”, on gdzieś tu około 5 lat temu. Nie będę opisywał szczegółowo, bez kłopotów było warto mi na myśl prostą strukturę, do mnie - trochę krucha kobieta, której marzeniem było zbudować swój własny mały przytulny kącik z pachnącego Łaźni, obowiązkowego garażu dla wszystkich rodzajów akcesoriów ogrodowych oraz, oczywiście, miejsce na najcenniejsze wakacje. Mogę tylko powiedzieć, że w tych codziennej pracy, przejąłem obowiązki i projektanta i dostawcy, a Foreman i przełożonego, a Bóg wie, kto wie - z zemsty znane wszystkie niuanse daleko nezhenskoy praca. Iw krótkim czasie stał się bardzo dużo w oceanie cen materiałów budowlanych, usług, i tak dalej. Jednak po pewnym czasie, często złapać się na myśli, że ściany mojego przytulnego domu stałem się coraz bardziej ... Czy to kaprys (bo tutaj wszystko było tak bardzo miły i dobrze), czy to było naprawdę obsesyjne żeński dążenie do poprawy komfortu, który jest winepress mojego mózgu nienasycony dzień i noc? A teraz, po rozważeniu wszystkich kosztów i wszelkiego rodzaju wydatki nieprzewidziane i nadzwyczajne, mocno postanowił rozpocząć budowę żyjących pod względem przylegających do moich już istniejących domów. Tak, to ja jeszcze nie wyobrazić trudności, które mam do bliskiego spotkania i przetrwać i pokonać je.
I dostać kredyt, a prace rozpoczęły się obrócić koło. Dwóch robotników zatrudnił mnie wylał fundament, zimowych miesięcy pozwoliło mu „uodpornić” wiosną następnego roku podniesiony ściany i pokryty dach. To było produkować wykończenia wnętrza. Ale, jak to często niestety zdarza się, że pracownik, który obiecał w ciągu określonego czasu, aby dopracować moją aneksu do środka, popijane i zniknął z pola widzenia. Czas mijał, a praca nie ruszał. Codziennie kłopotów z powodu niedokończonej pracy zasiał we mnie zamieszanie i niepewność, zamienia się w depresji i opresyjnym depresji. Spróbuj znaleźć stolarza poprzez reklamy, to upewnij się, aby nie ciągnąć ich potrzeby finansowe - zbyt wygórowanych kwot „zostało złożone” facetów. Następnie wybrałem, i wierzyć w siebie (jak to nie jest pierwszy raz zdarzyło się w moim życiu), odważnie postanowił: „Zrobię to sam!” I ... na początku.
Najpierw przygotowano miejsce w następnym piętrze. Aby to zrobić, ogromna ilość ziemi musiałaby wziąć na równym podłożu. Wyraźnie pamiętam, jak wziąłem kilka głębokich (a powiedziałbym nawet - trudnych) oddechów przed zbliżającym się ciężkiej pracy, jak zasilanie sobie rodzaj magicznej siły, która może mi pomóc znieść niemożliwe, i polecił mi: „Możesz”.
A ja mogłem! Eksportowane 37 ciężarówek (!) Z wiader 6-7- uziemienia w każdym, i ustawić betonowa warcaby referencyjnych pod legary podłogowe, ustawiając je wzdłuż iw poprzek poziomie. Ponadto, ponieważ wiele mam tak kapitalnie odwrócił ciężkiej pracy tego człowieka, zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie może i położyć deski. Na szczęście mam elektryczną piłę ogród, przez który widziałem z planszy wymaganej wielkości dla mnie, aby przeciągnąć je do aneksie po drugiej stronie otworu okiennego, proces przeciwgrzybiczego. I znowu ... gotowe! SAMA!
Innym, nie mniej dotkliwe w sensie dosłownym i przenośnym, zadanie było sufit. Długość salonie około 5 metrów. Podobne tablice długość obreshetochnye przybity jeszcze jeden silny mężczyzna nie jest pod wpływem siły, a potem przejął pracy - trochę kobieta! Dzień i noc I starannie rozważał różne opcje dla pożądanej realizacji w rzeczywistości. Ciągle kazał mi: „Głowa, myśleć!”
I szef „wynalazł”! Robię przystanek na jednym końcu planszy, aby zablokować obreshetochnoy (ten nacisk służył jako drugi oficer), w środkowej części sufitu w dzienniku, że skonsolidowane haczyk z drutu - był to drugi punkt stały - trzeci punkt wirtualnego asystenta. I ... rozpocząć gwoździ. W wyniku tej żmudnej i trudnej pracy naprawdę gotowy do skrzyni sufitu miłe dla oka i byłem bardzo! Znowu mogłem!
Teraz wszystko się skończyło ze sklejki, które miałem obbit sufit. Tak, to był kolejny bardzo trudne zadanie! Po ułożeniu izolacji i bariery dla pary na prishpilivaniya że rozpoczęła sklejki headliner. To było coś! Arkusze 1,5 m x 1,5 m x 3 mm wygięte i nie chciał poddać się „oswoić” sklejki. Ale znam zespołu, „można” rozwiał moje obawy i urodziła życie we mnie. I zbudował „barykady” ze stołów, taboretów i desek tak, że prasowym jednej krawędzi sklejki mocno do sufitu. Na drugim końcu było moje ręce. I to nie ma. Byłem szczęśliwy! Ale w pewnym momencie, moim budynku i rozbita ... wszystko to ogromne piramidy ze strasznym hukiem i trzaskiem upadła! Odnośnik pokładzie pięć stóp, spadając otrekoshetila podłogę i dokładnie uderzył mnie w policzek. Dosłownie wyć z nieoczekiwanym ostry ból, szybko i obficie pamiętał wszystkie Język non-literacki, który istnieje na Ziemi od króla grochu ... nie będę zmęczony przyszłość opisy czytelnik przezwyciężania samego siebie, ale po krótkim czasie byłem gotowy i stół, a dom, a ściany i okna!
Teraz zbierają się tu i przyjaciół „kąpią” na cześć i podziwu! Ja sam nie może się zastanawiać, co to wszystko zostało zrobione przeze mnie jednego i dwóch pracownic - moje małe kobiece rączki! Kochałem się więcej i zdałem sobie sprawę, że człowiek może zrobić wszystko, co wydaje się gwałtownie! Człowiek - magazyn nieznanych możliwości i umiejętności! Taka jest konkluzja przyjdę za każdym razem, pokonywaniu trudności i siebie!
Udostępnij w sieciach społecznościowych:
Podobne
- Roy pit z rękami basenie
- Ach, banyabanyabanya, karmazynowy blask Cię
- Kamienica, leynhaus lub po prostu na wakacje - to nie ma znaczenia, najważniejsze jest łatwiejsze,…
- Jak zbudować dom z rękami
- Pierwszy śnieg !!!
- Houseplant Kalanchoe: Najczęstsze odmiany
- Meble ogrodowe w „nowej linii”: Kobiety - krzesła, dzieci - huśtawka
- Jak stworzyć drzewo Ficus benjamina
- Lemon może być uprawiana z kości
- Jak dbać o juki!
- Notatki hodowca
- „Pełen” Chinese Rose
- Jak wybrać projekt łóżek ogrodowych?
- „Kocham Cię bardziej” lub kaprysy roślin
- I stał się kwiaciarnia -
- „Bez pracy nie połowu ryb ze stawu”, czyli „zrób to sam”!
- Wakacje, nie wydając prezent
- Jak pomnożyć dalie w lipcu
- Pod palmą pić herbatę i nagle dostać?
- Mój ogród - moja „miejsce mocy”
- W potoku „roje” wzrosła do 50 odmian dalii i 30 rodzajów rzadkich róż