Trebuyutrebuyu dalej !!!!
No dalej ???
Zacznę dzisiaj z historii, która opowie o najbardziej bezpretensjonalny kwiatów mój parapet. Jak to jest konieczne, aby siedzieć w domu, postanowiłem wybrać się na spacer do matki do pracy, a to działa na mnie w gouchrezhdenii.
Wideo: Żądam kontynuację bankiecie!
I jako traf chciał, że wiele różnych rastyuh, z wielkim czasami bardzo duże. Cóż, idę w górę iw dół po korytarzach czuwa czego chcę ... i trzeba mi wszystko, co mam w głowie programu kradzieży przewijania, gdyż chiknut że nikt nie zauważył, i lud, który z wełny wszystkimi iz powrotem ... dobrze, podoba mi się show " My Fair Niania „... oparty o ścianę, jakby vytryahaya” piasek „z mieszkań baletu, druga ręka ciągnie gałązkę bardzo ładnym kwiatem z takich malowanych liści, jakby na zielonym liściem rozlane białą farbą ... ciach nożyczkami, które nawiasem mówiąc ja nosić jako Irulchik zawsze portmonetka, ale oczywiście pre-NE remestiv je w kieszeni dżinsów. I wąchania z matką w biurze, gdzie nie ma kamer i przechodniów, ale gdzie został powitany przez okrągłości oczu matki i usta, z którego przyszedł „ty sbrendila?” ... Tak, ja „sbrendila” ... i zacząć z czystym zakładów pakujących sumienie w wilgotnej waty więc nie zwiędły domu. Tak, tu jest moja pierwsza kradzież, a być może nie ostatni ... Syngonium, więc kupiłem go i usiadł w najpiękniejsze w tej puli czasu (pracowników fotograficznych po prostu za brudnymi oknami i półki ....) Około maja 2011
Jest to po 3 miesiącach ...
A my już po 1,7 roku Teraz śpi i nie rastem- czeka na wiosnę.
... zmieniło? Oczywiście tak, staje się piękniejsze. Pobyt w domu poduszki myśleć ... ... otworzyć połączenia ... mama stoi z ciekawym zeza „Czy jesteś matką do sądu pcha ... że krakersy chciał oczerniać?” Jestem w szoku ... Myślę, że dobrze, wszystko prawdopodobnie ktoś widział coś zrozumiałe głosie matki! Jest to więc historia się nie skończyła, bo moja matka, pochodzących wstrząśnięta tym, co jej córka „sbrendila” na koniec dnia pojechałem dokumenty do banku, gdzie spotkała się dziwny przypadek zielonego królestwa w postaci świec z miłą puszyste kwiat ... bez wahania mój mamulki ... Laska ... i urwał ... Jako czarny płaszcz w nocy ... do mnie. Otwiera worek coś jest zielone, wydłużone, elastyczne, nie kłujący ... Myślę igieł kaktus, które pozostają w podszewce worka ... ale nie, to nie był on, ale z tej rodziny. Tara TA TA ... drumroll ... .Krasavitsa stapelia,Niestety nie ma zdjęcia mała, ale była soplyushkoy trzy svechechki (zdjęcia prilozheno- zima 2011., drugi w kwietniu 2012 roku, gdzie., Dobrze, dwa ostatnie to grudzień 2012 roku)
Przez brak doświadczenia i nieznajomość definicji, ale opierając się na intuicji zasadził drzewko w ziemi, która była w tym czasie, dodając ogród z piasku, który jest starannie przesiane przez sito. Dodano w postaci drobnego miękiszu ... Nie wiem, co jest prawdopodobne, cegła, to wszystko to samo ogród ... Tato budowniczy i tak dobrze tam z Dovolin.... Dokonywanie warstwę drenażową, wystarczająco dużą .nu ... z nadzieją, że nadal nie ... Fracture osadzona łodyga pokryte ziemią, rozlane zemelku ... i zapomniał o tym przez dwa tygodnie tak dokładnie umieścić go na parapecie, gdzie słońce jest w godzinach porannych ... A co myślisz jesteśmy zgubieni? Nie przypuszczam ... Żyjemy i jesteśmy teraz devulya z dużych loków że kochający kochanka więzi się i parapetu piętro zajmują.
Wideo: Żądam kontynuację bankiecie
Zamiar kwitną w roku na jesieni, ale nie oglądać mój kot złamał gałązkę, która miała być kwiat (zawiadomienie rana musi prawej) ... ja nawet nie wiem co to kolor ma, tylko ja wiem, że Terry kolory i purpura-ko słowa mojej matki. Z Twojej zgody, ja Podsumowując, wszystkie ich kwiaty rooting bezpośrednio w ziemi bez szklarni, bez bębnów i przyspieszaczy wzrostu, zawsze powiedzieć Scion „Chcesz żyć, żyć. Nie, bo umrzeć od razu, nie ponosząc przy mnie i mnie „Hoti oni wierzyć lub nie, ale kto złapany i nadal mieszka w koniczyny.
P.S-dziękuję za uwagę, będziemy kontynuować później. chodzi Katarzyna
- Wszystkie kwiaty na nogach
- Niech rosną razem
- „I śmiać czy płakać!”
- Kropla latem
- Moja rastyushki dar od matki
- Znowu nikt do domu !!!
- Transplantacja Phalaenopsis
- Przetrwanie po przeprowadzce
- Zatsvol tsiperus
- „Straaaaashno” piękne tulipany
- Jak szukałem dla kiełków drzewa pieniądze
- Moi oczekiwany nowi „Lista życzeń”
- „Mój raj utracony”
- „Kocham Cię bardziej” lub kaprysy roślin
- Nowi najemcy i zakorzenione „radość” Kocie
- I święto na mojej ulicy !!!
- Czekaj!
- Oto niespodzianka
- Orchid „żłobek” lub nie mógł przejść przez
- Gdzie to było, że widziała
- 5 Pomysłów „rozlane” łóżka